Wracamy do przypominania sylwetek powstańców i działaczy Polskich na Śląsku. Dziś bohater z ziemi Prudnickiej – Jan Koj.
Jan Koj urodził się 29 lipca 1888 roku w Komornikach pod Prudnikiem. Ukończył jedynie szkołę podstawowej, po której rozpoczął pracę w nowobytomskiej hucie „Pokój”, dorabiając sobie przy okazji „na boku” kolportażem „Katolika”.
W 1906 roku opuścił Śląsk przenosząc się do Ivrea we Włoszech. W Italii przebywał do 1909 roku, kiedy to ukończył prowadzone przez Salezjanów Gimnazjum. Powrócił na ziemie polskie, do Bochni, nie na długo jednak, bowiem maturę zdawał w 1913 roku w Ołomuńcu. Podobnie wyglądała jego tułaczka w trakcie studiów: rozpoczął ją w austriackiej Widnawie, a zakończył na Wydziale Filologii i Teologii Katolickiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Tam też nawiązał kontakt z polskimi działaczami narodowymi skupionymi w Związku Młodzieży Polskiej „Zet”.
W 1916 roku rozpoczął się nowy etap w jego życiu – został powołany do 38 Pułku Fizyleriów, który stacjonował w Kłodzku. Z racji biegłej znajomości sześciu języków pełnił funkcję pisarza.
Po zdemobilizowaniu w 1919 roku powrócił na Śląsk i natychmiast włączył się w prace Polskiego Komitetu Plebiscytowego na terenie Katowic. Jako zastępca powiatowego komisarza plebiscytowego brał udział w odparciu ataku niemieckiej bojówki na polską siedzibę. Mimo pobicia, nie zaprzestał walki.
Wziął udział w III powstaniu śląskim w grupie Walentego Fojkisa, następnie organizował rady obywatelskie na terenie powiatu katowickiego. Owe Rady zajmować się miały normalizacją życia na terenach zajętych przez powstańców.
Po ustaniu walk został zatrudniony w wydziale prezydialnym Naczelnej Rady Ludowej. Po utworzeniu Województwa Śląskiego rozpoczął kierowanie referatem personalnym. Od 1922 roku został burmistrzem Mikołowa. Skupił się na rozwoju polskiego szkolnictwa, utworzył gimnazjum żeńskie, przebudował budynek dotychczasowej szkoły.
Do wybuchu II wojny światowej piastował mandat posła, jednak aktywny był także na niwie społecznej: w ramach Związku Gmin w Województwie Śląskim czy w Związku Straży Pożarnych
Po 1939 roku wyjechał na wschód, do Lwowa. Pod przybranym nazwiskiem współtworzył Komitet Uchodźców Śląskich. Od 1944 roku przebywał w Częstochowie, a następnie w Radomiu.
Po „wyzwoleniu” w 1945 roku włączył się w tworzenie nowej administracji. Jako bliski współpracownik gen. Aleksandra Zawadzkiego tworzył nowe kadry administracji dla Śląska Opolskiego.
Od 11 maja 1945 piastował funkcję prezydenta Nysy, nie na długo jednak, bowiem już w październiku przeniesiono go do Gliwic, gdzie aż do śmierci 7 maja 1948 roku, był prezydentem miasta.